Posiadanie kota, to ogrom przyjemności z obserwowania jego zachowań, głaskania, przytulania, słuchania jego mruczenia itd. Są jednak pewne sytuacje, które mogą irytować nawet najbardziej oddanego kociarza, mianowicie linienie kota.

Futerko Twojego pupila dzieli się na podszerstek i włos okrywowy. Podszerstek znajduje się przy samej skórze kota i chroni go przed niskimi temperaturami. To właśnie ten rodzaj najczęściej unosi się w powietrzu. Włos okrywowy, to zewnetrzna warstwa futra. Porównując z podszerstkiem, jest grubszy i błyszczący i także uciążliwy kiedy wypada.

Linienie kota – przyczyny

Temperatura

Koty, naturalnie zmieniają sierść na zimę i lato. Wiąże się to ze zmianą temperatury. Koty domowe, które przebywają w warunkach stałocieplnych mogą mieć ten proces wydłużony lub całoroczny, ponieważ temperatura w pomieszczeniach jest podobna przez cały rok.

Generalnie linienie kota nie powinno niepokoić. Inaczej jest w sytuacji, kiedy zauważysz, że sierść zaczęła wypadać bardziej intensywnie niż zwykle.

Przyczyn może być wiele. Najpopularniejsze to zmiana diety lub stres, albo wcześniej wspomniana zmiana temperatury.

Dieta

Biorąc pod uwagę pierwszy czynnik, upewnij się czy pożywienie kota zawiera preparaty bogate w biotynę, kwasy omega 3 i 6 oraz cynk. Są to najważniejsze składniki odżywcze, które mają wpływ na wygląd i gęstość sierści. Jeśli brakuje któregoś z nich, kot może mieć matową, nieprzyjemną w dotyku sierść, którą intensywnie gubi.

Dobrze jest dodawać odrobinę siemienia lnianego lub oleju lnianego do kociego pokarmu. Oba te produkty zawierają wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które świetnie wpływają na kocią sierść i skórę. W sklepach zoologicznych można również zakupić mączkę z wodorostów morskich, która również ma zbawienny wpływ na sierść kota, gdyż zawiera minerały, witaminy i aminokwasy wspierają procesy tworzenia się pigmentu i podkreślające intensywność kolorytu sierści. Nie podawaj kotu mączki jeśli ma nadczynność tarczycy.

Stres

Przechodząc do drugiej przyczyny odpowiedzialnej za intensywniejsze wypadanie sierści, mianowicie stresu, trzeba zauważyć, że koty to wbrew pozorom bardzo uczuciowe zwierzaki. Błaha sytuacja w twojej opinii, może bardzo zestresować czworonoga. Napuszony ogon, ucieczka w ciasne i trudno dostępne miejsce oraz długie przebywanie tam, to oznaki, że kot się boi.

Kot może stresować się również nagłą zmianą otoczenia, opiekunów itp. Tak, jak ludzie są różni, tak i koty, dlatego każdy z nich może indywidualnie reagować na określone sytuacje. Skutkiem takiej sytuacji może być zwiększone linienie kota.

Intensywne wypadanie sierści po pewnym czasie powinno ustać. Jeśli jednak ten stan trwa niepokojąco długo, pomimo tego, że jest dobrze odżywiany, nie nastąpiła nagła zmiana temperatury i kociak nie miał się czym stresować w ostatnim czasie, zabierz pupila do weterynarza, który ustali przyczynę wypadania sierści i podejmie odpowiednie kroki, aby temu zaradzić.

Linienie kota – sposoby

W czasie nielubianego okresu linienia bywa tak, że kocia sierść jest dosłownie wszędzie. Na kanapie, meblach, stole, kocach, w umywalce (koty lubią pić kapiącą wodę, stąd często tam siedzą), na ubraniach (nawet tych wypranych), na zasłonach, firanach, na podłodze, na klawiaturze, telewizorze, widać ją czasami nawet w powietrzu, w herbacie bądź kawie i w jeszcze wielu innych miejscach. Linienie kota może być naprawdę uciążliwe.

Odpręż się

Kiedy zaczniesz z tego powodu czuć złość i bezradność, po pierwsze pomyśl, że Twój kot nie robi tego specjalnie. Przypomnij sobie ulubione chwile z kociakiem i już powinno być lepiej. Nawet Tobie może wypadać do 100 włosów dziennie, co jest normalnym objawem. Poza tym, czym jest ta wszędobylska sierść, przy wspaniałości Twojego pupila.

Kiedy dobry humor powróci, możesz przystąpić do działania. Sposobów na linienie kota jest naprawdę wiele, jednak nie ma takiego, który uporał by się z tym całkowicie. Kotu zawsze będzie wypadać sierść, nawet w małych ilościach, tak, jak Tobie wypadają włosy. …chyba, że będziesz mieć kota bez sierści.

Pranie

Jedną z uciążliwości jest sierść na praniu. Wydawałoby się, że po wypraniu ubrania powinny być czyste, bez kłaków, jednak często tak nie jest. Dobrym sposobem na pozbycie się sierści podczas prania jest używanie płynu antyelektrostatycznego do płukania tkanin, który zapobiega przyklejaniu się włosków do ubrań.

Oprócz płynu można stosować także specjalne kulki do prania, które wyłapują sierść. Niestety może to niszczyć delikatne tkaniny. Niektórzy zamiast takich kulek wrzucają po prostu ściereczkę kuchenną, do której, jak twierdzą przyczepia się sierść.

Jeśli masz większy budżet, możesz sprawić sobie suszarkę elektryczną do ubrań,która wyłapuje prawie 100% włosków. Taką suszarkę możesz kupić w pakiecie z pralką, lub pojedynczo. Wiele osób, które posiada kota, bardzo chwali sobie ten sprzęt.

Ubrania

Sierść na ubraniach to chyba największa zmora w trakcie linienie kota. Jest kilka sposobów na pozbycie się problemu. Wiele osób używa rolek samoprzylepnych, którymi roluje ubrania. Jest to pewien sposób, ale często lepkość rolki zużywa się po kilku użyciach. Takie rolki można dostać w wielu drogeriach.

Jeśli na szybko potrzebujesz odkłaczyć ubrania, a nie masz jeszcze takiej rolki, albo skończyła Ci się, możesz owinąć dłoń szeroką taśmą (lepką warstwą do góry), taką do zaklejania pudeł lub zwykłą taśmą klejącą i do dzieła.

Do kupienia są również gumowe szczotki do odkłaczania, które całkiem nieźle się sprawdzają. W praktyce, wystarczy spłukać sierść i szczotka jest czysta.Wiele osób używa również gumowych rękawic, ale one nadają się bardziej do odkłaczania sof, dywanów lub koców niż ubrań, ale o tym później.

Oprócz gumowych szczotek, istnieją również szczotki do ubrań pokryte welurem, które także dobrze zbierają sierść z ubrań.

Szczotki mają ten plus, że nie pozostawiają drobinek kleju, przez co kolejna porcja sierści nie przyczepia się tak szybko, jak do rolowanego ubrania. Z drugiej strony, lepkie przyrządy szybciej usuną sierść, bo włos przylepia się do taśmy, a nie wbija w tkaninę, jak czasami bywa podczas szczotkowania.

Dywany

Koty, oprócz tego, że lubią sobie zwymiotować właśnie na dywan, lubią także się na nim wylegiwać, kłaść do góry brzuchem i tym samym nieświadomie zostawiać sierść.

Odkurzacz to jedno z podstawowych urządzeń do zbierania sierści z dywanu. Najlepiej jest założyć gumową końcówkę, aby efekty były szybsze. Takie końcówki są zwykle w pakiecie z odkurzaczem. Warto również pomyśleć o specjalnym odkurzaczu hipoalergicznym, który nie będzie wydmuchiwał kurzu, roztoczy i innych alergenów.

Dobrym sposobem na pozbycie się sierści z chodników, dywanów, a także z kanapy są wspomniane wcześniej gumowe rękawice (nie te cienkie, jednorazowe, tylko grubsze), którymi po uprzednim zmoczeniu łatwo zbierzemy sierść.

Jeśli rękawice się nie sprawdzą można spróbować oczyścić powierzchnię wilgotną szmatką lub gąbką (najlepiej porowatą stroną).

Meble

Sierść z mebli dobrze jest usuwać, wcześniej już wspomnianymi, gumowymi szczotkami, najlepiej antystatycznymi. Warto czyścić je preparatami, które ograniczają osiadanie kurzu.

Ściereczki z mikrofibry, to również dobre rozwiązanie. Zbierają dobrze kurz i nie pozostawiają smug.

Powietrze

Aby pozbyć się fruwającej sierści w powietrzu również istnieje kilka sposobów. Na rynku istnieją spreje antystatyczne, które maja na celu zminimalizować zapylenie powietrza.

Oprócz tego, można zaopatrzyć się w oczyszczacze powietrza, które będą zbierać kłębiącą się w powietrzu sierść i kurz.

Dobre praktyki

Wyjściowe ubrania

Warto również wyrobić w sobie pewne nawyki, które zminimalizują problem. Pamiętaj, aby nie tulić swojego kota w wyjściowych ubraniach. Sierść bardzo szybko przyczepi się do materiału, a potem trzeba poświęcić sporo czasu, aby ją usunąć.

Nie warto pozostawiać swoich ubrań na widoku kota, bo jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że zrobi sobie z nich posłanie. Koty bardzo chętnie kładą się na ubraniach, m.in. dlatego, że czują tam Twój zapach.

Półki z ubraniami

Kolejna rzecz, to szafy z uraniami, szuflady itp. miejsca. Pamiętaj, aby dokładne je zamykać, bo koty uwielbiają takie zakamarki. Niedomknięta szafka z pewnością bardzo zainteresuje Twojego kota, który otworzy ją łapką i wejdzie tam, aby sobie pospać.

Szczotkowanie

Aby ograniczyć ilość sierści fruwającej po mieszkaniu, należy zebrać ją u źródła. Dlatego czesz kota regularnie np. furminatorem, który bardzo dobrze wyczesuje, chyba najbardziej uciążliwy, podszerstek. Z włosami okrywowymi również bardzo dobrze sobie radzi. Czesanie pozwala zmniejszyć ilość sierści w innych miejscach niż kosz na śmieci.

Jeśli masz małego kotka, przyzwyczajaj go do czesania. Dorosłe koty, które wcześniej nie były poddawane temu zabiegowi, mogą się przed nim bronić.

Niektóre koty nie lubią być czesane pomimo wielu prób. Jeśli Twój kot tak ma, nie zmuszaj go. Bardzo możliwe, że ma wyjątkowo wrażliwą skórę i czesanie go boli. Koty z tą dolegliwością nie lubią często nawet głaskania.

Kąpiele

Jeśli chodzi o kąpanie kota, to podchodź do tego tematu bardzo ostrożnie. Generalnie, jeśli musisz to robić, to rób to jak najrzadziej. Koty to czyściochy, które w przeciwieństwie do psów nie powinny być kąpane często. Tym bardziej, że na ich sierści znajduje się wit. D, którą zjadają, gdy same się myją.

Jeśli jednak uważasz, że kot wymaga kąpieli, pamiętaj, że woda powinna nie być ani za gorąca, ani za zimna. Do mycia używaj wyłącznie specjalnych szamponów dla kotów, a nie dla ludzi. Po umyciu kota, nie pozwól mu uciec i schować się przed Tobą, bo może się przeziębić. Najlepiej jest wysuszyć suszarką kotka po wytarciu ręcznikiem, jednak nie wszystkie koty to lubią. Jeśli kotek nie pozwala się wysuszyć suszarką do włosów, to staraj się go dobrze osuszyć ręcznikiem.

Wystrój wnętrza

Dobrym rozwiązaniem, jeśli chodzi o zniwelowanie widoczności sierści w mieszkaniu, jest odpowiednio urządzone wnętrze. Wiem, że łączy się to z wydatkami, jeśli trzeba kupić nowy dywan, sofę, zasłony itp. Ale jeśli robisz remont, lub kupujesz coś nowego do mieszkania, warto jest o tym pomyśleć.

Jeśli posiadasz dużo “bibelotów”, najlepiej będzie, jeśli położysz je na półkę za szybą, lub do pokoju, gdzie kot nie ma dostępu, albo po prostu się z nimi rozstaniesz. Odkryte części mebli powinny zawierać jak najmniej dekoracji, które potem trzeba będzie czyścić. Dzięki temu zaoszczędzisz sporo czasu na sprzątaniu. Na szczęście, teraz coraz bardziej modny jest minimalizm, więc jak pousuwasz wiele starych ozdóbek, to będziesz “na czasie”, dzięki swojemu kotu 😉

Kule włosowe

Kiedy kot leni się, warto również pomyśleć o problemie połykania sierści. Kot podczas swojej toalety połyka jej sporo. Ilość ta zwiększa się, kiedy pupil bardziej linieje. Zapewne nie raz Twój kot wyglądał na chorego, ale kiedy zwymiotował polepszało mu się.

Pasta

Warto pomyśleć o specjalnej paście na kule włosowe, która pomaga w wydaleniu połkniętej sierści. Pamiętaj, aby nie przesadzić z jej ilością i częstotliwością, ponieważ kot może dostać rozwolnienia. Jeżeli kot dostaje biegunki za każdym razem, kiedy podasz pastę, nie stosuj jej ponownie.

Karma

Innym rozwiązaniem na połkniętą sierść jest podawanie specjalnej karmy na kule włosowe. Jest to inny, ale również skuteczny sposób na wydalenie przez kota połkniętej sierści.

Trawa

Koty w naturalnych warunkach radziły sobie z kulami włosowymi zjadając trawę, która powodowała szybszy efekt wymiotny. Do kupienia są specjalne trawy, które kot w warunkach domowych również może podgryzać. Roślina dostępna jest w nasionach, lub już wyhodowana w doniczkach.

Zamiast trawy możesz zasadzić np. pszenicę. Kot może ją spokojnie podgryzać. Uważaj jednak na rośliny, które będziesz serwować swojemu pupilowi, ponieważ niektóre są dla niego trujące.

Jeśli zdecydujesz się korzystać tylko z roślin do odkłaczania kociego żołądka, zwróć uwagę czy mruczek rzeczywiście ją je. Wiele kotów domowych albo nie zwraca uwagi na te roślinki, albo tylko ociera się o nie. W takim wypadku lepiej skorzystać z karmy lub pasty.

Linienie kota jest tak naturalne jak to, że musimy codziennie jeść. Generalnie sierść nie powinna nadmiernie wypadać, ale jeśli już tak jest, to istnieją sposoby na radzenie sobie z tym. Jeśli trzeba, wybrać się do weterynarza, to nie odkładaj tego. Sprawdź jednak najpierw czy pożywienie jakie serwujesz swojemu kotu i atmosfera nie sprzyjają problemowi. Mam nadzieję, że znajdujące się tutaj informacje pomogą Ci i przyjemność z posiadania kota nie zostanie przysłonięta przez jego linienie.

Już na sam koniec, filmik, w którym zobaczysz jak w jeszcze inny sposób można poradzić sobie z wypadającą, kocią sierścią 😉